Choć o stresie mówi się dużo, to warto pamiętać, że stres towarzyszy nam w wielu sytuacjach, także w życiu codziennym. Gdyby nie hormon stresu, rano organizm nie byłby w stanie wyjść z fazy odpoczynku, a wieczorem nie mógłby z kolei wejść w fazę wyciszenia. Niemniej jednak nadmierny stres w ciąży, stres w pracy czy w określonych sytuacjach życiowych może prowadzić do wielu chorób. Jak zatem uniknąć stresu i czy w ogóle jest to możliwe?
Hormon stresu
Specjaliści wskazują zwykle dwa hormony, które uznawane są za hormony stresu. Jeden z nich to adrenalina, której zwiększona produkcja towarzyszy zwykle sytuacjom bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia. Nieco mniej „inwazyjny” jest kortyzol, którego poziom zmienia się w zależności od pory dnia. To właśnie zwiększony poziom kortyzolu z rana sprawia, że człowiek jest w stanie rozpocząć normalne funkcjonowanie, z kolei obniżający się poziom kortyzolu wieczorem sprzyja relaksowi i wyciszeniu. Jednak zbyt wysoki poziom kortyzolu, który utrzymuje się w organizmie bez względu na porę dnia czy sytuację, sprzyja również zachorowaniom na określone schorzenia.
Stres w ciąży
Zanim jednak przejdziemy do dość oczywistych sytuacji, zajmijmy się stresem u kobiet w ciąży. Nie ma chyba innego stanu, w którym nadmierne obciążenie stresem mogłoby mieć aż tak niekorzystny wpływ nie tylko na organizm matki, ale i dziecka. Obciążona stresem i różnego rodzaju napięciami kobieta w ciąży może przedwcześnie urodzić dziecko, którego waga może być zbyt niska.
Warto pamiętać, że stres działa na naczynia krwionośne obkurczając je, dlatego zestresowana matka może w ten sposób ograniczyć dopływ składników odżywczych do organizmu dziecka poprzez łożysko. W skrajnych sytuacjach stres w ciąży może również doprowadzić do przyspieszonego porodu. Natomiast po urodzeniu dziecko zestresowanej w ciąży matki może być płaczliwe, rozdrażnione oraz zbyt ruchliwe.
Jednocześnie to właśnie ciąża jest etapem, gdy leczenie objawów stresu musi być jak najbardziej przemyślane. W wielu przypadkach wystarcza zmiana diety, wsparta suplementacją. Ważne, aby przyszła mama zadbała o swój komfort także poprzez masaże czy różne rodzaje aktywności fizycznej, dostosowanej do jej stanu. Nieocenione są także kontakty z innymi dorosłymi.
Nadmierny stres w pracy
Miejsce pracy to źródło nieustannego obciążenia stresem. Inni współpracownicy, klienci (zwykle trudni) czy wymagający szef, zlecający zadania do realizacji w krótkim czasie to tylko kilka czynników, które mogą zwiększać poziom stresu. O ile podwyższony poziom adrenaliny może okazyjnie pomagać w rozwiązaniu problemów czy w przygotowaniu zadań w krótkim czasie, o tyle już długotrwałe obciążenie organizmu hormonem stresu ma działanie niekorzystne.
Najbardziej łagodne objawy zestresowania, choć nie zawsze kojarzone ze stresem w pracy, to m.in. wypadanie włosów, problemy z cerą, bóle głowy, którym często towarzyszy zesztywnienie karku, ale również problemy gastryczne. Wysoki poziom stresu może prowadzić do cukrzycy, powoduje również problemy z układem krążenia oraz sprzyja zachorowalności na wrzody żołądka czy dwunastnicy. Objawem, który nie zawsze jest kojarzony ze stresem w pracy, są problemy z potencją oraz z płodnością. Dodatkowo osłabienie układu odporności może prowadzić do zachorowań na choroby sezonowe, ale również sprzyja powstawaniu grzybicy narządów rodnych.
Dość powszechnym objawem, jaki jest kojarzony z zestresowaniem w pracy, jest otyłość oraz przemieszczanie się tkanki tłuszczowej. Otyłość brzuszna jest w większości przypadków spowodowana właśnie stresem, z jakim codziennie mamy do czynienia w pracy.
Trzeba stworzyć społeczną listę osób, które polecają sposoby na stres. Ja się zgłaszam jako pierwszy i proponuję to co działa na mnie. A działają mianowicie skoki spadochronowe. Wiem, że może trudno w to uwierzyć, ale naprawdę tak jest. Wystarczy raz skoczyć żeby zrozumieć, że człowiek czuje się po tym jak młody Bóg i naprawdę zmienia się na lepsze.
No ja nie będę tak bardzo oryginalny, może dlatego, że nie muszę być i nikomu nie muszę nic udowadniać. Mój sposób na stres to po prostu prysznic. Bez jakiegoś czarowania, że zimny/gorący, po prostu normalny prysznic i jak człowiek zmyje z siebie te wszystkie toksyny, to naprawdę lepiej się czuje fizycznie i psychicznie.